GRUPA RYZYKA ZABURZEŃ INTEGRACJI SENSORYCZNEJ (SI)
Dlaczego jedni nie mają problemów z organizacją bodźców, a drudzy gorzej sobie z tym radzą? Przyczyny zaburzeń integracji sensorycznej.
Choć zaburzenia integracji sensorycznej nie świadczą o uszkodzeniu bądź chorobie mózgu, to jednak nie można ich bagatelizować, ponieważ integracja sensoryczna ma wpływ na nasze codziennie funkcjonowanie, zachowanie czy też procesy uczenia się. Warto przy tym zaznaczyć, że nigdy nie można powiedzieć, że ktoś ma doskonałą integrację sensoryczną, albo żadną. Po prostu jedni sobie lepiej radzą, drudzy przeciętnie, a jeszcze inni źle. Jakie są przyczyny zaburzeń integracji sensorycznej? Wyjaśniamy.
Pewnie zastanawiacie się, skąd biorą się tego rodzaju rozbieżności. Pomimo że nie ma ustalonej konkretnej przyczyny, mówi się o czynnikach ryzyka wystąpienia zaburzeń integracji sensorycznej. Należą do nich:
– zaburzenia SI u rodziców – skłonność do zaburzonej integracji sensorycznej jest dziedziczona w ok. 50% po rodzicach
– późne macierzyństwo
– ciąże bliźniacze, mnogie i inne – tak zwane wysokiego ryzyka
– nieprawidłowości w przebiegu ciąży, szczególnie ciąża zagrożona (leżenie matki) oraz ciąże podtrzymywane farmakologicznie
– powikłania podczas porodu
– niedotlenienie dziecka w czasie porodu
– poród przez cesarskie cięcie (największe ryzyko występuje przy tak zwanych cesarkach planowanych tzw. “na zimno” bez skurczy porodowych)
– niższa punktacja w skali Apgar
– wcześniactwo (zbyt niska waga urodzeniowa, poniżej 2400 g.)
Wśród przyczyn zaburzonej integracji sensorycznej Carol Stock Kranowitz ponadto wymienia:
- czynniki prenatalne, do których zalicza substancje chemiczne, lekarstwa i toksyny, które są absorbowane przez płód; palenie papierosów, picie alkoholu i zażywanie narkotyków przez matkę; komplikacje ciążowe, takie jak wirusy, choroby, stres, problemy z łożyskiem,
- szok okołoporodowy związany na przykład z nagłym cięciem cesarskim, brakiem tlenu lub operacją tuż po porodzie,
- okoliczności pourodzeniowe, w tym:
– zanieczyszczenie środowiska
– przebyte choroby, np. zapalenie ucha środkowego
– nadmierna stymulacja, taka jak znęcanie się nad dzieckiem czy wojna
– niedostateczna stymulacja i ograniczone możliwości ruchu, zabawy i interakcji z innymi
– długa hospitalizacja
– pobyt w sierocińcach
Tak więc jak widzimy, jest bardzo duże spektrum czynników, które wpływają na późniejszą trudną lub zaburzoną integrację sensoryczną. Dodatkowo dzisiejsze środowisko, w jakim dojrzewa dziecko, oferuje coraz mniej naturalnych stymulujących bodźców.
Na placach zabaw jest coraz mniej huśtawek lub w ogóle ich nie ma. Dzieci od urodzenia są często całymi dniami przetrzymywane w fotelikach samochodowych lub leżaczkach-bujaczkach. Maluchy często ubierane są w mało wygodne i ograniczające ruchy ubranka np. jeansy itp. Często mają też za mało swobodnej zabawy i dobrej stymulacji.
To wszytko dodatkowo tylko pogarsza sytuację – dziecko nie tyko rodzi się z trudnościami, ale są one dodatkowe wzmacniane. Dlatego tak ważne jest wsparcie dziecka od samego początku i zapewnienie mu jak najlepszego i pozytywnie stymulującego otoczenia
Zobacz również: