Strona startowa Blog Kołysanie i huśtanie dziecka: Klucz do rozwoju mózgu i umiejętności motorycznych

Kołysanie i huśtanie dziecka: Klucz do rozwoju mózgu i umiejętności motorycznych

Kołysanie i huśtanie dziecka

Każdy rodzic pragnie, aby jego dziecko rozwijało się zdrowo i szczęśliwie. Właśnie dlatego, wiele z nas nieustannie poszukuje wiedzy, które działania są najlepsze dla naszych pociech. Niekiedy jednak prostota i naturalność pewnych działań mogą nas zaskoczyć.

Jednym z takich działań jest kołysanie i huśtanie dziecka. Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego te proste ruchy są tak efektywne w uspokajaniu malucha? A może jakie korzyści dla rozwoju jego mózgu niesie ta codzienna czynność?

W naszym artykule zgłębimy temat kołysania i huśtania jako kluczowych narzędzi wspomagających rozwój dziecka. Pokażemy, jak te techniki wpływają na stymulację układu przedsionkowego w mózgu dziecka, oraz jak wspierają rozwój umiejętności motorycznych i integracji sensorycznej.

Dlaczego kołysanie jest ważne dla dziecka?

Zanim zaczniemy, warto przypomnieć sobie, skąd nasze instynktowne pragnienie kołysania dziecka się bierze. Przez dziewięć miesięcy dziecko rozwija się w łonie matki, gdzie jest kołysane z każdym jej ruchem. W tym okresie kołysanie jest pierwszą i najważniejszą formą stymulacji, która wpływa na rozwój jego mózgu i różnych umiejętności.

Stymulacja układu przedsionkowego

Pierwszą i najważniejszą korzyścią kołysania jest stymulacja układu przedsionkowego — części naszego mózgu, która jest odpowiedzialna za nasze poczucie równowagi i przestrzeni. Gdy kołyszesz dziecko, stymulujesz ten układ, co przekłada się na lepszą koordynację, równowagę i poczucie orientacji w przestrzeni.

Mit „Nie kołysz, bo się przyzwyczai”

Możliwe, że spotkaliście się z radą, aby nie kołysać dziecka zbyt często, bo „się przyzwyczai”. Wielu dorosłych obawia się, że jeżeli będą zbyt często kołysać malucha, to on nigdy nie nauczy się samodzielnie zasypiać. To jest jednak mit. Istnieje wiele dowodów naukowych, które podważają tę tezę.

W rzeczywistości badania dowodzą, że kołysanie jest niezwykle ważne dla fizycznego i emocjonalnego rozwoju dziecka. Przede wszystkim, jest to jeden z najskuteczniejszych sposobów na uspokojenie płaczącego malucha. Kołysanie pomaga dziecku poczuć się bezpiecznym i zrelaksowanym, a tym samym sprzyja prawidłowemu rozwojowi emocjonalnemu.

Poza tym, regularne kołysanie pomaga w rozwoju umiejętności motorycznych dziecka. Ruchy kołysania pomagają maluchom nabywać umiejętności związane z równowagą, a także przyczyniają się do poprawy ich koordynacji motorycznej.

Lulanie sprawia, że dzieci są spokojniejsze, płaczą zdecydowanie mniej, a ich nadmierne pobudzenie się obniża. To również sprawdzona i przede wszystkim skuteczna metoda na zdrowy sen niemowlaka. Nie bez powodu kołyska jest symbolem spokoju i bezpieczeństwa okresu niemowlęcego.

Podsumowując, kołysanie jest nie tylko naturalne, ale też niezbędne dla zdrowego rozwoju naszych pociech. Nie tylko nie powinniśmy się go obawiać, ale powinniśmy je jak najczęściej stosować, aby pomóc naszym dzieciom rosnąć zdrowo i szczęśliwie.

Wpływ kołysania na rozwój mózgu dziecka

Kołysanie dziecka to zdecydowanie więcej niż tylko przyjemny gest. To potężne narzędzie stymulujące rozwój mózgu.

Nie tylko działa uspokajająco i relaksująco na nasze pociechy, ale również stymuluje układ przedsionkowy, co ma bezpośredni wpływ na rozwijanie zmysłu równowagi, koordynacji ruchowej i świadomości własnego ciała.

Dlatego, kołysanie to nie tylko forma komunikacji z dzieckiem, ale także istotny element jego rozwoju.

Układ przedsionkowy a koordynacja ruchowa

Układ przedsionkowy, który jest kluczowym elementem naszego mózgu, jest odpowiedzialny za percepcję równowagi i przestrzeni.

Kiedy kołyszesz dziecko, stymulujesz ten układ, co pomaga małemu mózgowi lepiej zrozumieć i przyswoić informacje o otaczającym go świecie. Poprzez regularne kołysanie, dzieci lepiej rozwijają koordynację ruchową i świadomość swojego ciała.

Kołysanie a regulacja napięcia mięśniowego

Co ważne, różnego rodzaju ruchy związane z kołysaniem (na przykład zabawa w samolot, na huśtawce, równoważni czy przebywanie w zwieszanych kołyskach) wzmacniają mięśnie, regulują napięcie mięśniowe oraz uczą utrzymywania równowagi.

Ta metoda jest zalecana szczególnie dzieciom z obniżonym napięciem mięśniowym. Dlaczego tak się dzieje?

Dziecko w sposób naturalny napina różne mięśnie, starając się utrzymać równowagę, w ten sposób reguluje ich napięcie.

Kołysanie pomaga wcześniakom

Warto nadmienić, że stymulacja narządu przedsionkowego jest bardzo ważna również w przypadku wcześniaków. Dzieci przedwcześnie urodzone rozwijają się o wiele lepiej, kiedy codziennie poddaje się je nie tylko masażowi, ale również dodatkowej stymulacji przedsionkowej, czyli kołysaniu – pisze Eliot.

Wcześniaki dzięki kołysaniu stają się spokojniejsze i szybciej rosną, są mniej drażliwe, oddychają bardziej regularnie, śpią więcej, poruszają się mniej gwałtownie oraz dłuższy czas spędzają w stanie spokojnego czuwania. Ponadto mają lepiej zintegrowany mózgu i lepsze funkcje poznawcze.

Lepszy rozwój dzięki kołysaniu

Badania wykazują, że kołysanie pomaga również w integracji sensorycznej, procesie, który pozwala dzieciom przetwarzać informacje z otoczenia za pomocą zmysłów.

Dzieci, które są regularnie kołysane, mają lepszą zdolność do przetwarzania informacji sensorycznych, co przekłada się na lepsze umiejętności poznawcze i adaptacyjne na lepszy rozwój ogólny i motoryczny.

Krótko mówiąc – kołysanie ma dobroczynny wpływ na dojrzewający mózg, a zatem przekłada się na potencjał intelektualny naszego dziecka.

Wnioski płynące z badań naukowych są jednoznaczne — kołysanie jest niezwykle istotne dla zdrowego rozwoju dziecka. Prawidłowa stymulacja, poprzez kołysanie, odgrywa kluczową rolę w procesie wzrostu i dojrzewania naszych pociech.

Dlatego nie bójmy się korzystać z tej naturalnej i efektywnej metody wspierania rozwoju naszych maluchów.

Dowody na korzyści z kołysania i huśtania dziecka

Szczególnie dobitnych dowodów na korzyści płynące ze stymulacji zmysłu równowagi dostarczyły przeprowadzone badania.

O jednym z przeprowadzonych badań pisze w swojej książce neurobiolog – Lisa Eliot.

,,Przez 4 tygodnie cztery razy w tygodniu sadzano niemowlę na kolanach badacza i okręcano razem z nim dziesięciokrotnie, przy czym każde okrążenie kończyło się raptownie, aby jak najbardziej zwiększyć stymulację kanałów półkolistych.

Na każdą sesję składał się 1 lub 2 obroty w każdą stronę z dzieckiem trzymanym w jednej z trzech pozycji: siedzącej, z główką nachyloną o ok. 30 stopni do przodu, leżącej na prawym i leżącym na lewym boku. Oczywiście dzieciom bardzo podobała się ta zabawa. (…) ”

Oprócz grupy ćwiczącej były dwie grupy kontrolne – dzieci jednej z nich nie poddawano dodatkowej stymulacji, natomiast z dziećmi w drugiej badacze siadali wprawdzie na krześle obrotowym, ale nie kręcili się. (…)

W porównaniu z obiema grupami kontrolnymi, dzieci z grupy ćwiczącej wykazywały lepiej rozwinięte odruchy bezwarunkowe i zdolności ruchowe. Różnica występowała w takich czynnościach, szczególnie jak: siedzenie, raczkowanie, stanie i chodzenie”.

Jeśli tak mały wysiłek ze strony rodziców daje aż takie efekty, to pomyślmy, jak to wpływa na dzieci, kiedy dajemy im możliwość kołysania i huśtania przez całe dzieciństwo, kiedy tylko i ile tylko tego potrzebują.

Kołysanie i huśtanie przez całe dzieciństwo

Rozważając wpływ kołysania na rozwój dzieci, warto pamiętać, że korzyści te nie kończą się z końcem okresu niemowlęcego.

Wręcz przeciwnie, kołysanie i huśtanie to dwa kluczowe elementy, które powinny towarzyszyć dziecku przez całe dzieciństwo. Aktywne i pasywne doświadczenia z huśtaniem i kołysaniem wspierają przetwarzanie sensoryczne i integrację doświadczeń.

Te dynamiczne działania stymulują różne obszary mózgu dziecka, pomagając mu lepiej zrozumieć swoje ciało i poruszanie się w przestrzeni.

Dla małych dzieci, które dopiero odkrywają świat, takie doświadczenia są nieocenione, ponieważ pomagają im w rozwoju umiejętności motorycznych, koordynacji ruchowej i równowagi.

Huśtawka w domu – klucz do rozwoju twojego dziecka

Choć huśtawki stają się coraz rzadszym widokiem na placach zabaw i w domach, warto przemyśleć ich znaczenie. Huśtawka w domu może stać się prawdziwym skarbem dla rozwoju dziecka. Nie jest to tylko miejsce zabawy, ale także narzędzie, które pomoże Twojemu dziecku radzić sobie z emocjami i stresami dnia codziennego.

Huśtawka sprzyja również rozwojowi różnych umiejętności, od równowagi i koordynacji ruchowej po świadomość ciała. Przede wszystkim, huśtanie na huśtawce pozwala dziecku na eksperymentowanie z różnymi rodzajami ruchu, co jest kluczowe dla jego rozwoju motorycznego.

Ponadto huśtanie może pomóc dzieciom w radzeniu sobie z emocjami. Regularne huśtanie ma działanie uspokajające, co może pomóc dzieciom w radzeniu sobie z nadmiernym pobudzeniem lub stresującymi sytuacjami.

W efekcie, choć huśtawka w domu może wydawać się niepozorna, może to być jedno z najważniejszych narzędzi, które pomogą Twojemu dziecku osiągnąć pełny potencjał swojego rozwoju. Dlatego też warto zainwestować w huśtawkę dla swojego dziecka, aby pomóc mu czerpać korzyści z tej naturalnej, przyjemnej formy stymulacji.

Huśtanie sposobem na „samoregulację” dziecka

Dlatego wracając do powiedzenia „nie kołysz, bo się przyzwyczai” – nie można dziecka do kołysania przyzwyczaić. Jest to jego naturalna potrzeba. W ten sposób często dziecko próbuje znaleźć sposób na przeanalizowanie i posegregowanie tego, co mu siedzi w głowie (zwłaszcza w przełomowych momentach takich jak skoki rozwojowe czy nowa sytuacja w szkole).

Dziecko nie umie jeszcze werbalnie rozwiązać problemu i opowiedzieć, przeanalizować sytuacji i tego, co się wydarzyło w czasie dnia. To my, dorośli, mamy taką umiejętność i narzędzia ku temu, by się uspokoić. Możemy na przykład zadzwonić i wygadać się bliskiej osobie, pójść na spacer czy do kina itp. Dziecko, a zwłaszcza niemowlę nie ma takiej możliwości rozładowania napięć.

Huśtanie, kołysanie i bliskość jest dla niego takim sposobem na samoregulację, wyciszenie i uspokojenie. W końcu to jest ruch, który zna z brzucha mamy. Dlatego, nawet jeśli będzie ono domagać się więcej noszenia, kołysania, huśtania i przytulania, warto mu na to pozwolić.

Kołyska Memola — długotrwała inwestycja w rozwój dziecka

Memola to przykład produktu zaprojektowanego z myślą o najmłodszych i ich rodzicach. Wykonana z wysokiej jakości, bezpiecznych materiałów, Memola oferuje delikatne kołysanie, które naśladuje doświadczenie z łona matki.

Kołyska Memola rośnie wraz z dzieckiem, przekształcając się w bujany kojec i huśtawkę. Daje to ogromną korzyść, bo dzięki temu można jej używać ponad 12 lat. Czyli możemy naszemu dziecku zapewnić odpowiednią stymulację poprzez kołysanie i huśtanie przez cale dzieciństwo.

Prosty, innowacyjny design kołyski sprawia, że pasuje do większości nowoczesnych wnętrz domowych, a jej lekka konstrukcja umożliwia łatwe przenoszenie z miejsca na miejsce.

Jest ona fantastycznym narzędziem, które służy do wspierania rozwoju dziecka. Stymuluje układ przedsionkowy dziecka, co jest kluczowe dla rozwoju zmysłu równowagi, koordynacji ruchowej i świadomości ciała.

Wykorzystanie kołyski i huśtawki Memola może nie tylko pomóc dziecku radzić sobie z emocjami i stresami dnia codziennego, ale także przyczynić się do jego ogólnego rozwoju.

Wnioski: Wspierajcie rozwój dziecka poprzez kołysanie i huśtanie

Podsumowując, korzyści płynące z kołysania i huśtania są wielorakie i wpływają na wszystkie etapy rozwoju dziecka, od niemowlęctwa aż do późniejszych lat.

Te proste, ale potężne działania nie tylko wpływają na fizyczny rozwój dziecka, lecz również na jego zdolność do radzenia sobie ze stresem, a nawet na integrację sensoryczną i przetwarzanie doświadczeń.

Produkty takie jak kołyska i huśtawka Memola zostały zaprojektowane z myślą o wykorzystaniu tych korzyści, oferując bezpieczne i komfortowe miejsca do kołysania i huśtania. Są one dowodem na to, że najprostsze rozwiązania mogą mieć największy wpływ na zdrowie i dobrostan naszych dzieci.

Rodzice, pamiętajcie o tych korzyściach, gdy Wasze dzieci proszą o kołysanie lub huśtanie. Zapewnijcie im tę prostą radość i jednocześnie pomóżcie im rozwijać ważne umiejętności i radzić sobie z wyzwaniami codzienności.

Więc drodzy rodzice, niech kołysanie i huśtanie staną się stałą częścią Waszej codziennej rutyny. Dajcie swoim dzieciom poczucie bezpieczeństwa, które wynika z kołysania, oraz radość i ekscytację płynące z huśtania.

Będzie to inwestycja, która przyniesie ogromne korzyści teraz i w przyszłości. Właśnie w ten niezwykle prosty i tani sposób możemy wspierać zdrowy rozwój naszych dzieci, ciesząc się każdym momentem spędzonym razem.

Literatura:

Ayres A. J., Dziecko a integracja sensoryczna, Harmonia Universalis, Gdańsk 2015.
Eliot L., Co tam się dzieje?, Media Rodzina, Poznań 2010.
Tajchman L., Wady postawy u dzieci, Literat, Toruń.
Zawitkowski P. i, Mamo Tato co Ty na to 1, Warszawa 2016.
Zawitkowski P. i, Mamo Tato co Ty na to 2, Warszawa 2017.
Zawitkowski P. i, Mamo Tato co Ty na to 3, Warszawa 2017.

Zobacz również:

Linki na ten temat: